LEO - instrukcja krok po kroku

Instrukcja producenta. Polecam się zapoznać przed przeczytaniem tego tutoriala:

http://docs.artec-group.com/leo/setup.html

Jak skanować krok po kroku

Odpalanie maszyny

Wcisnąć guzik po lewej stronie maszyny. Opala się długo (ok 03 s - 1 min)

Podstawowe ustawienia systemowe

Domyślne ustawienia są ok. Jeśli coś nie działa, to rozwiązania są w zakładce Problemy. Na tym etapie nie warto wchodzić w ustawienia

Tworzenie projektu

Klikamy Nowy projekt na dole ekranu

Ustawienia skanowania

Najważniejsze ustawienia:

usuwanie podstawy
nie skanuje podłogi. Jeśli chcemy zeskanować pokój, to wyłączymy. Jeśli chcemy zeskanować skrzynię na podłodze, to włączamy. Oszczędza to później czas na usuwanie śmieci ze skanów
Jasność tekstury
Ekspozycja kolorów tekstury. Jeśli obiekt jest zbyt ciemny, to zwiększamy i na odwrót
Zakres
Odległość, do której skaner pracuje. Jeśli skanujemy coś małego, to ustawiamy na np. 0,5 - 1 m. Jeśli skanujemy np. samochód, albo całe pomieszczenie, to ustawiamy na maksa. Za ustawioną odległością skaner nic nie skanuje
Pokrycie
Ustawienie pokazujące albo odległość od obiektu, albo jakość skanu.

Jakość
Jeśli część modelu jest czerwona, to skaner ma mało informacji w tym miejscu. Model będzie mało dokładny, albo będą dziury. Jeśli coś jest już zielone, to lepiej omijać ten obszar. Zrobimy zbyt dużo danych i będzie się renderowało wieki.
Odległość
Odległość jest mega ważna w skanowaniu. Skaner ma 2, albo 3 kamery, które działają trochę jak nasze oczy. Jeśli coś jest zbyt blisko, to kamery nie zbiorą dobrze informacji. Jeśli obiekt jest zbyt daleko, to różnica w obrazach jest znikoma i trudno skanerowi się łapie geometrię.
Staramy się, żeby skanowany obszar był zielony

Tekstura
Jeśli chcemy zeskanować sam kształt, to wyłączamy. Jeśli chcemy razem z kolorami, to włączamy. As simple as that.
Zbieranie HD
Zauważ, że przy tym ustawieniu lampa miga rzadziej. Dlatego, że zbiera ogromne obrazy, żeby skan był lepszej jakości. Procesor i inne podzespoły mają skończoną przepustowość. Mniej zdjęć na sekundę oznacza też konieczność wolniejszych ruchów skanerem.
Na zajęciach raczej wyłączam, aby pliki były mniejsze.

Twój pierwszy skan

Ważne tipy:

Nie przestawiaj obiektu, bo skaner może się zgubić. Omówi to w następnym punkcie.
Jak skanujesz człowieka, to zacznij od twarzy. Trudno usiedzieć w bezruchu, a co dopiero utrzymać mięśnie twarzy nieruchomo. Skanujemy przy zamkniętych oczach, bo lampa jest naprawdę mocna.

Masz już wybrany obiekt? Super, teraz trzeba na niego skierować skaner i poczekać na komunikat: gotowy do skanowania. Na ekranie powinna się pojawić część skanowanego obiektu.

Naciskamy czerwony spust pod palcem.

Skanujemy cały obiekt starając się trzymać skaner prostopadle do skanowanych płaszczyzn.

Pamiętaj, aby Twój nadgarstek nie był zablokowany. Często się zdarza, że skanujący pomija np. podbródek, albo czubek głowy. Zeskanuj ze wszystkich stron i nie bój się obracać urządzenia.

Na koniec naciśnij znów czerwony spust.

Pojawi się model na ekranie i zobaczysz, gdzie są dziury/niedociągnięcia.

Zawsze możesz zeskanować drugi raz naciskając po prostu spust

Chcesz obrócić model i zeskanować od go spodu? Poczekaj!

Jeśli chcesz ruszyć model, to musisz zrobić drugi skan, który później połączysz w programie.

W prawym górnym rogu naciśnij przycisk “Projekt”, by wrócić do projektu.

Naciśnij na dole “nowy skan”

Kontynuuj, jak w poprzednim punkcie.

Pamiętaj, aby dwa skany miały kilka części wspólne, aby program ustawił je za nas :)

Jak zgrać projekt na komputer

Potrzebna jest karta microSD, najlepiej 64 GB, albo więcej.

Włóż kart w slot na spodzie urządzenia

Zgraj wybrane projekty na kartę (zdjęcia wyżej)

Włóż kartę do komputera i zgraj na niego pliki .leo.

Nie pracuj na plikach na karcie, bo będzie okropnie wolno

Otwórz program Artec Studio

Plik>nowy projekt

Plik>Importuj>plik Leo

Znajdź plik

Na ekranie powinny się pojawić zrobione skany. Jeśli coś nie działa, poniżej jest zakładka Problemy.

Workflow w Artec Studio

Usuwanie zakłóceń i podłogi
Nakładanie wielu skanów
Zamieniane chmury punktów na mesha
Upraszczanie mesha
Eksport .stl, lub .obj z teksturą

Jak to zrobić, najlepiej opowiada ten film od 13:39 https://youtu.be/LrYfHm2R6Sw?si=bT12MJWfU7l4Y0wd&t=819

On co prawda nie zgrywa pliku przez SD, tylko skanuje skanerem podłączonym przez LAN do komputera. Reszta wygląda tak samo.

Jak to zrobić najszybciej?

Włączamy autopilot
Wciskamy select all i next (chyba że mamy skan, który kompletnie nie wyszedł, to po prawej odznaczamy nieudany skan)
Przy EDIT zaznaczamy lasso i trzymając ctrl lewym przyciskiem myszy latając śmieci. Naciskając delete usuwamy je.
Naciskamy next.

17GB skanu przetwarzało mi autopilotem około 3 minuty, a cała procedura zajęła ok 10.

Eksport

file>export>meshes
wybieramy .stl (bez tekstur), albo .obj (z tekturami)

Upraszczanie mesha

Plik na oculusy nie może być zbyt duży. Z 17GB zrobiło mi 73 MB, ale przy większych modelach może być problem z wydajnością. Jeśli oculusy nie pociągną takich rozmiarów, to trzeba uprościć mesha w Blenderze. Tutorial jak to zrobić będzie w osobnym pliku.

Nie powinno być tu problemów. W razie czego pisz na herkules@robisz.to

Problemy

Jakie pojawiły się problemy:

skaner widzi obiekt, ale nie tworzy “modelu” (tak naprawdę chmury punktów)
skaner nie łapie ciemnych i jasnych obiektów
skaner się gubi
Skaner nie używa lampy błyskowej
program nie chce odczytać pliku chmury punktów .leo

Skaner widzi obiekt, ale nie tworzy “modelu” (tak naprawdę chmury punktów)

Jest jedno ustawienie, które potrafi wszystko zepsuć i jeszcze nie wiem po co jest. W Leo to jest Ustawienia>Skaner>Skanowanie>Zbieranie danych bez rejestracji. Jeśli jest włączone, to nie tworzy chmury punktów, czyli nie skanuje.

Jeśli to nie pomoże, to trzeba wyłączyć ustawienie o 1 niżej, czyli Zapisz teksturę podstawową.

Skaner nie łapie ciemnych i jasnych obiektów

Leo jest świetnym skanerem, ale jednak skanerem. Skanery wysyłają wiązkę światła i liczą czas do powrotu sygnału. mnożą razy prędkość światła w powietrzu i cyk: mamy skan. Upraszczając oczywiście. Dla ciekawskich: wpisz w Google fotogrametria.

Problem się pojawia przy czarnych, białych i mocno połyskujących. Wtedy skaner musi się mocno napracować, żeby ustalić położenie punktu. Najłatwiejszym rozwiązaniem jest znalezienie na warsztatach innego obiektu do skanowania.

Jeśli już musimy coś zeskanować, to świetnie sprawdza się talk do stóp w sprayu, albo podobne. Trzeba zmatowić powierzchnię i najlepiej gdyby to się łatwo zmywało. Nie polecam na warsztatach.

Skaner się gubi, albo “ucieka”

Skaner nie jest wszechwiedzący i nie zna dokładnie swojego położenia. Ma co prawda akcelerometr i żyroskop, ale nie ustali z ich pomocą absolutnej pozycji.

Skaner zbiera kolejne punkty gdy wie gdzie jest. A wie gdzie jest, gdy widzi coś co już wcześniej widział. Dlatego warto zacząć skanowanie od charakterystycznego i łatwego do zeskanowania elementu.

Gdy skanujemy nowy obszar, to skaner musi widzieć część starego obszaru. A gdy już się zgubi i nie wiadomo co i jak, to zawsze możemy wrócić do charakterystycznego elementu z początku.

A gdy jest naprawdę źle? Gdy skan na ekranie zaczyna uciekać i tworzy się kilometrowy model?

Skaner nie lubi powtarzających się o stały odstęp elementów i powierzchni płaskich (i jak pisałem wcześniej: czarnych, białych i połyskujących elementów). To zgadnijcie z czego składa się paka busa.

Skąd w takiej sytuacji skaner ma wiedzieć gdzie jest? Czy ten słupek to poprzedni słupek, czy nowy słupek? Czy ta płaska powierzchnia to ta sama, czy nowy kawałek?

Musimy skanerowi pomóc wiedzieć gdzie jest. I tu do akcji wkraczają odblaskowe naklejki/znaczniki/markery. Jak zwał tak zwał. Są w skrzyni z chińskim skanerem Scantech.

Rozklejamy konstelację odblasków tak, aby w skanowanym obszarze były minimum 4 naklejki. Ma to wyglądać bardziej jak gwiazdozbiory, niż od linijki. Czyli na oko :)

Ustawiamy na skanerze opcję “markers”, czy “zanczniki” i skanujemy znaczniki. Później akceptujemy zbiór znaczników i skanujemy. Nieważne gdzie zaczniemy. Nie ważne gdzie będziemy kontynuować. Skaner widzi konstelację znanych punktów i dookoła odczytuje geometrię.

Jedyną wadą tego rozwiązania jest to, że później trzeba te markery zdejmować. Dlatego zaprojektowałem modele kostek/piramidek, na które naklejamy markery i stawiamy dookoła modelu. Są w folderze scenariusza. Można je zmodyfikować o otwór i wkleić tam magnes.

Skaner nie używa lampy błyskowej

Zwykle chcemy zeskanować coś oświetlonego równo i wtedy używamy lampy błyskowej. Czasem chcemy ustawić oświetlenie sami i zeskanować tak jak jest. Wtedy używamy lamp filmowych. Coś takiego robi się przy skanowaniu modeli do gier.

Zwykle na zajęciach jednak chcemy używać wbudowanej lampy, żeby się nie bawić w ustawianie dużych i mocnych lamp. Co jeśli ona nie chce świecić podczas skanowania?

Wchodzimy w ustawienia>skaner>skanowanie>Użyj lampy błyskowej.

Ustawiamy tak jak potrzebujemy.

Program nie chce odczytać pliku chmury punktów .leo

Zdarzyło się, że importowaliśmy plik .leo z karty microSD na komputer i do programu i wyskakiwał błąd. Okazało się, że na program był zalogowany na wroclaw@robisz.to, a skaner na olsztyn@robisz.to. Z jakiegoś powodu to robi dużą różnicę.

Opcje logowania do programu są w instalatorze programu Artec Studio